Kumielka(Srebrny Potok) w dziewiczym biegu ma swój urok. Tylko kolory takie jakieś "złamane" jakbym je oglądał na LCD/a patrzę na CRT/. To rzeczka , którą darzę sentymentem. Kilka ładnych lat chodziłem pieszo wzdłuż jej brzegu na odcinku między ul. Bema i Wyspiańskiego. Dziś jest tam Kumielka "uregulowana". Sześć(słownie: 6) ode mnie się należy.;-)
Cos mi tu w kolorach nie pasuje. Niebieskiego tak jakby za duzo, chyba ze znowu slepne :P, i cos mi z tymi swiatlami w tle przeszkadza, ale jak bede juz wiedziala co, to sprecuzuje. jak dla mnie 5- sie nalezy.
Nie jestem Elblążanką , nigdy nie byłam nad tą urokliwą rzeczką, więc mogę bez "zabarwienia sentymentalnego" ocenić to zdjęcie.Te ciemne elementy w lewym rogu i części srodkowej -- chyba spróchniały pień-- ściągają" na siebie wzrok i to.. niedobrze, bo dalsza perspektywa jest o wiele ciekawsza- tam dalej chciałoby się "być"......chociaż... prawa strona- ten wyrazisty kamień na pierwszym planie-też jest ładna...
A moja ocena? Dla Kumieli, czyli Srebrnego Potoku duża szósteczka- oby takich miejsc jak najwięcej się zachowało :-) -a dla zdjęcia troszeczkę "zminusowana", ale też szósteczka.
Do zauroczonej Nie Elblążanki - a widzisz jak względne jest piękno? Ty widzisz- cytuję:-"ten wyrazisty kamień na pierwszym planie-też jest ładny". Kochana! Dla Ciebie to wyrazisty kamień, a dla mnie to oczywista ropucha czyli żaba talerzowa:-) z zabarwieniem nietypowym dla niej , bo zielonkawym.:-) Ale dobrze, że tak widzisz. Świadczy to o artystycznej wymowie zdjęcia. Hmmmm kamień jako żaba:-)) Fajneee....och, bym zapomniał..... Zauroczona! Częściej zaglądaj na nasze elbląskie strony, o co Cię prosi i serdecznie pozdrawia...
..żaba??????????????To chyba jakaś bajkowa, bo nawet jak na ropuchę wydaje mi się zby pokaźna :-))Pierwszy plan ...hmmm może troszkę powiększać, nawet deformować, ale aż tak?...Drogi Panie Egzegeto , czy Pan mnie troszkę "nie wpuszcza "......w Kumielę?
A moim zdaniem...