UWAGA!

[X]

Komentuj korzystając ze swojego nicka. W tym celu Zaloguj się kontem portElu, Facebooka lub Googla
lub zarejestruj konto na portElu.
Anuluj

Ania: twoj komentarz mocno mnie zdziwil. Do konia to jeszcze moglas sie przyczepic. Rzeczywiscie nie jest to "The Decisive Moment" wg. Cartier-Bressona. Jednak caly kadr, tak jak widzisz, wyobrazalem sobie podczas naciskania spustu migawki. Tlo jak jest rozmyte, tak wlasnie mialo byc. Glownym watkiem tej sceny nie jest miasto, czy komin lecz trud pracy na roli, ktora funkcjonuje na obrzezach miasta (dokladnie, to sa okolice pomnika). Moze jestem troche przewrazliwiony, ale slowo "kicz" dziala na mnie jak plachta na byka. Prosze zastanow sie dwa razy zanim cos napiszesz. Pozdrawiam.

CyfraL