Fot. hicut
Ocena Czyteln. 3,4/48
A moim zdaniem...

A moim zdaniem... (od najstarszych)

Pokazuj od
najnowszych
Największe
emocje
Kaziu, toz ona wciska ludziom , ze nikogo nie krytykuje i nie jest hipokrytką hihihi . Szkoda energii- luki w szarych ... taka mala diagnozka:)
(ex)dziuraWSiOdemce (2004.09.16)
brzydkie i niewyrazne.
beta (2004.09.16)
jesli autorowi chodziło o alleluja-klimat to strzał w 10 (no,może w 5)
Bucz (2004.09.18)
Dziwie sie, ze rospoznano klimat alleluja jak tu nic sie rozpoznac nie da poza kolorem zielonym i czerwonym (jesli nawet i to nie zostalo zle rozpoznane). Wiecie co, meczy komentowanie gdy nic dobrego napisac nie mozna...Szok.Rany.
Ciepła (2004.09.20)
No Hicut. Widzę, że nikt tu Ciebie nie rozpieszcza. To Twoja druga fotka i nie pozostawiono na Tobie suchej nitki. Chciałbym powiedzieć o niej coś ładnego, interesującego. Na pewno coś w tym zdjęciu jest nie tak. Brak czegoś co mogłoby przemówić, poruszyć. Jest to bliskie impresjonizmowi. Ale tylko bliskie. Brakuje tu innych kolorów, które rozcięłyby pastelową zieleń i błękit czyli kolory na tej fotografii dominujące (to powoduje monotonię obrazu - widać tylko dwie plamy). Barwy te uzupełniają się, są mile dla oka, ale...to troszeczkę za mało. "Ciepła" doszukała się tutaj nawet koloru czerwonego. Ja tego nie widzę. Nie to żebym był daltonistą. Kto wie może brak bardziej rozbudowanej kolorystyki zubaża ten pejzaż. Może jesteś pejzażystą, może dobrze władasz akwarelą ale tutaj i na drugiej fotce z tematem starówki coś Ci nie wyszło. Na początku miałem wrażenie, że fotkę Wykonałeś aparatem z telefonu komórkowego, lub aparatem kompaktowym z zabrudzonym obiektywem. Ale pewnie tak nie było. Jeśli to zdjęcie obrobiłeś programem graficznym a oryginał jeszcze istnieje, to spróbuj przesłać to samo surowe zdjęcie na konkurs październikowy. Gwarantuję, że opinie będą inne. Pozdrawiam. (dałem Ci - 4)
Czarek (2004.09.25)
Hicut! klimacik-alleluja o niebo lepszy niz katedra. co Ci do głowy strzeliło z tą nieszczęsną? Czyżbyś nie oglądał poprzedników? Z tamtych miesięcy? Pozdrawiam.
Izabelka (2004.09.29)