Przeczytałam wszystkie trzy strony komentarzy pod tym zdjęciem. Uważam, że autor rzezcywiście jest człowiekiem bystrym jak juz ktos to wcześniej napisał, ale przede wszystkim bardzo wyniosłym i butnym. I nie wycofam się wcale z tych słów, chociaz zapewne autor by mnie do tego namawial, jak innych portelowiczów, którzy również wyrazili swoje zdanie.
"Ja nie wiem ile razy byłaś na Marsie, być może takie widoki to dla ciebie normalna sprawa. Jeżeli tak jest to zazdroszczę klimatów po jakich się poruszasz na co dzień. "
Dokładnie ten cytat, ironiczny i złośliwy naklonil mnie do napisania tych slow. Bo co z tego ze autor cieszyl się (jak napisal) z ostatniego komentarza, kiedy to tak czy siak nie mogl przebolec porownania zdjęcia z powierzchnią Marsa, nie wytrzymal i musial odpowiedziec zgryzliwymi zdaniami na nieprzychylny komentarz. Nie lepiej bylo "ugryźć się w język" jak większość tu przestrzegała? I może to wcale nie mialo zgryzliwie zabrzmiec, moze to mial byc niewinny zarcik ze strony autora, ale trzeba liczyc się z tym ze slowo pisane inaczej moze zabrzmiec, inaczej moze byc odebrane przez czytającego. ja to odebralam wlasnie tak.
Jeśli chodzi o oceny zdjęcia. .. Autor pisze tutaj ze byl naiwny sadząc, ze zdjecie nam sie spodoba. I tu kolejna glupota. Bo co ma naiwnosc do tego konkursu i zabawy jaką ma soba reprezentowac?Zdjęcie przeciez nie jest najgorsze, nalezy się cieszyc, ze wyszlo z poczekalni, bo w tym miesiącu pojawilo sie wiele ciekawych zdjęc, ktorych Akademia nie ocenila przychylnie i zostaly nam tylko do oglądania w poczekalni. To zdjęcie mozemy oceniać, a kazda ocena, nawet ta gorsza jest na wage złota, bo to symbol, ze ludzie zdjecie widzą, oglądają, poswiecaja chwileczkę swojego czasu uwadze i ocenie tej fotki. To juz coś. No coz. .. czlowiek się uczy na błędach. .. .należy tylko przyjąć do wiadomości wszystkie słowa krytyki kierowane w komentarzach( nawet tych krótkich, niewyczerpujących-bo i one plyną z serca) i kolejnym razem być juz madrzejszym.
No cóż kolejny wpis, który wytyka moje skazy charakteru, nie obawiaj się K@L@FioR nie mam zamiaru cie przekonywać do czegokolwiek, a już na pewno nie do tego byś myślał o mnie w samych superlatywach, bo tak naprawdę i ty masz to gdzieś i ja mam to w głębokim poważaniu. Wiem natomiast jedno, ze nigdy na jakimkolwiek forum nie osądzałem nikogo pod względem tego czy człowiek posiada jakikolwiek honor, czy może się z nim rozminął na rogatkach. Z jakich względów, dopowiedzcie sobie sami jeżeli chcecie, spora cześć pewnie to zrobi, bo wydaje się jej ze jak przeczyta parę zdań, to już wie co dany człowiek sobą reprezentuje.
K@L@FioR jeżeli nie wiesz jak się ma moja naiwność do której się przyznałem, a konkurs sierpniowy fotki miesiąca… . .powstrzymam się od małego żarciku… . odsyłam raz jeszcze pokornie do tekstu powyżej. I na koniec, zgadzam się co do tego, ze w poczekalni jest sporo fajnych fotek, ale to odrębny temat, nie czas i pora na to. Natomiast ten twój tekst cyt. ‘ ’ To zdjęcie możemy oceniać, a każda ocena, nawet ta gorsza jest na wagę złota, bo to symbol, ze ludzie zdjęcie widzą, oglądają, poświęcają chwileczkę swojego czasu uwadze i ocenie tej fotki. To juz coś. ’ ’ A także ‘ ’ należy tylko przyjąć do wiadomości wszystkie słowa krytyki kierowane w komentarzach (nawet tych krótkich, niewyczerpujących-bo i one płyną z serca) i kolejnym razem być juz mądrzejszym’ ’ . Sorry K@L@FioR i bez urazy, ale dla mnie tekst ten, jest godzien komunisty dojącego martwa krowę. Jeżeli rzeczywiście tak myślisz to masz przesrane, bo to oznacza ze zadawalasz się byle ochłapem. To tyle i raz jeszcze bez urazy, ale po prostu mam inny pogląd na życie.
Na koniec chciałem podziękować wszystkim za komentarze i oceny mojej fotki. Wyjeżdżam jutro na wakacje, wiec ewentualnych adwersarzy proszę o cierpliwość do ok. polowy września. Pozdrawiam i życzę udanej końcówki lata.
Uważam, że autor rzezcywiście jest człowiekiem bystrym jak juz ktos to wcześniej napisał, ale przede wszystkim bardzo wyniosłym i butnym. I nie wycofam się wcale z tych słów, chociaz zapewne autor by mnie do tego namawial, jak innych portelowiczów, którzy również wyrazili swoje zdanie. "Ja nie wiem ile razy byłaś na Marsie, być może takie widoki to dla ciebie normalna sprawa. Jeżeli tak jest to zazdroszczę klimatów po jakich się poruszasz na co dzień. " Dokładnie ten cytat, ironiczny i złośliwy naklonil mnie do napisania tych slow. - K@L@FioR. Musiałem zacytować K@L@FioRa, bo czuję to samo. C. d. n.
Co do zdjęcia: nie ma punktu odniesienia, który by pokazał, choć trochę, o co chodzi. Wygląda to tak, że mamy na monitorze fotkę, na której nie wiadomo co jest: czerwone, zielone, jakaś dziura i trochę nieba. Wcześniej były jakieś koparki przynajmniej. Podobno Islandia to fotograficzny samograj - gdzie nie zrobisz fotki to jest ciekawie, ale tu nie ma potwierdzenia tego stanu rzeczy. Zarzut Romela o telefon komórkowy jest głupi a oburzanie się o to jest jeszcze głupsze. Mam 8 Megapixel! - Musi być dobrze. I telefonem można zrobić dobre zdjęcie - trzeba tylko umieć.
Twoim zadaniem, jako fotografa, czy też po prostu osoby fotografującej, jest zrobienie zdjęcia w taki sposób, żeby osoba, która je kiedyś zobaczy, poczuła to samo co Ty, patrząc na to zjawisko(tu: zachwyt). - to znowu Wyantycypowany(a). Dokładnie. I nie trzeba jechać na Islandię, żeby zachwycić wszystkich widokami - wystarczy tak jak Graal wyskoczyć na działki na Bielanach i uchwycić nastrój chwili. I to się liczy.
A moim zdaniem... (od najstarszych)
najnowszych
emocje