hmmm... jeżeli zdjęcia autentyczne to oki ... gratuluję, jednak nie daje mi to spokoju... wg wypowiedzi autora, piorun uderzyła za blokiem... czyli patrząc na rozbłysk powienien on chować się za wieżyczką silnika windy... a tu niespodzianka... nachodzi na niego..... jedno jest pewne zdjęcie udane... daje 4 ... bo coś mi nie posauje
Dla Dociekliwego :) jakbyś poszedl na zachód słońca na Góre Chrobrego to byś zauważył to samo zjawisko...słońce jak sie chowa za horyzont to jest wrażenie jakby wbijało się w Ziemie a raczej jakby się odbijało od Ziemi. Tu jest tak samo.....to jest tak zwane złudzenie optyczne....a poza tym przypuszczam ze gdyby ten piorun naprawde uderzył w blok to by był to ogromny grzmot który możliwe że mógłby poruszyć aparatem stojącym na parapecie i zdjęcie wogóle by mi nie wyszło ale nie wypowiadam sie w tej kwesti twierdząco gdyz nie znam sie tak na burzach i efektach z nią związanych :))))
Kto choć raz próbował uwiecznić burzę na fotografii ten wie ile potrzeba zachodu by tego dokonać. Ja w tym zdjęciu nie widzę niczego nienaturalnego. Trochę moze nieciekawy kadr, ale w końcu błysk wyładowania atmosferycznego to nie modelka na wybiegu. Pozdrawiam
A moim zdaniem... (od najstarszych)
najnowszych
emocje