Tak myślałem, że kiedys ktoś zrobi to zdjęcie, zachwycony detalem. Ale ja jak na to patrzę, a widzę kazdorazowo przejeżdżając samochodem Hetmańską, to staje mi żyła. Bo dach starej przychodni jest nieco bajkowy, sterany czasem, z nieco spatynowaną dachówką, dobrą w proprcjach stolarką, a dach nowego budynku z tyłu jest - świeży. I tyle. Mimo, że nowy, to niestety tak mocno eksponowana wieżyczka nie ma ładnego rysunku, a detale dobrych proporcji. Może jest to wyczuwalne tylko dla fachowców, ale szkoda, że nie dopracowano detalu w tak istotnym miejscu. Może się czepiam, ale w czasach gdy pryncypia sie obala może dobrze zauważać detal... - ryzol
A moim zdaniem... (od najstarszych)