Zastanawiam się, jako autor tego zdjęcia, o co w tym wszystkim chodzi. Jacyś ludzie naparzają się obelgami i w sumie to nie wiem jaki to ma związek z moim zdjęciem. Widać jakiś właściciel Nikona D7200 podpadł najwyraźniej komuś innemu i ten się teraz odpłaca. Oświadczam, że nie miałem, nie mam i zapewne nie będę miał Nikona. Łaskawie więc proszę o przeniesienie tego pojedynku gdzie indziej. I o uczciwe powiedzenie co z moim zdjęciem ponoć jest nie tak. No chyba, że dyskwalifikuje je już samo podejrzenie o to, że zostało wykonane Nikonem. Pozdrawiam-autor
A moim zdaniem... (od najstarszych)
najnowszych
emocje