Zatrzymany czas
Fot. Ramzes
Ocena Czyteln. 4,1/94
A moim zdaniem...

A moim zdaniem... (od najstarszych)

Pokazuj od
najnowszych
Największe
emocje
Ile emocji może wywołać jedno zdjęcie;)
Arystokrata (2003.02.11)
Arystokraci i anonimy traca czas z powodu marnego zdjecia. Panowie poczytajcie Pessoę albo Homera, lepiej spedzicie czas!
Humanista (2003.02.11)
Q-jon jesli ty do kogos zwracasz sie"podskoczysz" to wybacz ale watpie w doktoraty. bo takimi tekstami to operuja dzieci z podstawowki i starsi chlopcy na poziomie tych dzieci. Poza tym jesli masz doktorat to nie musisz znac sie na sztuce, czy fotografi, przykre ale prawdziwe. Ja przeszedlem juz etap edukacji gdzie mowiono o sztuce i wybacz ale w szkole niczego sie nie dowiedzialem, nie spotkalem ani jednej osoby(moze jeden wyjatek p. Szostak, ale to trwalo 0,5 roku), ktora uczyl by pojmowania sztuki. Przykre ale prawdziwe. szeba jesli argument kadru dla ciebie to malo to nie wiem juz o co chodzi w fotografi, bo tak jak w wojsku zaprawa tak tu najwazniejszy jest k. kadr:)
mekeke (2003.02.12)
fajne zdjęcie Ramzes...a mekeke to dupek zawszony :)
świadek (2003.02.12)
Mekeke, zastanów się co ty gadasz. NIE MA "STALOWYCH" ZASAD WEDŁUG KTÓRYCH ROBI SIĘ ZDJĘCIA!!! Te twoje farmazony doprowadzają mnie i innych do szewskiej pasji. Poczytaj książki, pogadaj z ludżmi co się znają na rzeczy i przestań się "mądrzyć" bo jeszcze ktoś sobie weżmie do serca twoje "mądrości" i będzie robił zdjęcia według "dziesięciu przykazań mekeke".
to ja - de dwa (2003.02.12)
O kuna! Genialny pomysl z tymi dziecioma przykazaniami! Dawaj mekeke te przykaznia do kazdej fotki i zaznaczaj ktore z nich spelnia...
blados (2003.02.12)
mekeke, widzę, że się trochę wkurzyłeś. Może masz rację, że najważniejszy jest kadr. Nie sprzeczam się, bo nie znam się na tym. Mogę tylko powiedzieć, że mi się podoba lub nie. Ale napisałeś: "zadko kiedy kadruje sie w ten sposob budynki". I od razu nasuwa się pytanie: I co z tego, że rzadko? - To może być nawet plusem, że nie wg utartego szablonu. Sam dałeś mi do ręki argument. A swoją drogą, zdjęcia ma b.dobre noty. Możesz się k. wściekać, że się nie znamy, a i tak się podoba.
szeba (2003.02.12)
apropo co oznaczają słowa...nie tak się kadruje? to są jakieś reguły....w takim razie reżyser Władcy pierścieni to beztalencie bo on to wogóle sobie kadrował film jak tylko chciał, według jedynie swoich zasad, nie wspomne o innych "wielkich- małych" ludziach, którzy mają gdzieś zasady jakimi się kierują tacy jak ty MEKEKE. To czy sie zdjećie podoba czy nie, nie ma to nic wspólnego z techniką, bo technike jedynie wymyślili Ci co mogli sobie na to pozwolić..wszelkie zasady do brak artyzmu, to istny reumatyzm fotografii i innych artystycznych form wyrazów....Prosze mekeke nigdy się już tutaj nie wypowiadaj bo mi na nerwy działasz ze swoją zarozumiałą głupotą......jesteś zwyczajnie nie doceniony ....i szkoda mi Ciebie
świadek (2003.02.13)
Drogi Mekeke, po analizie Twoich wypowiedzi z kilku ostatnich miesięcy wnioskuję, że to właśnie Ty usiłujesz znać się na zbyt wielu rzeczach naraz i w mało delikatny sposób próbujesz forsować swoje zdanie. Zwykle marny daje to skutek. Potoczne słówko, które zastosowałem spełniło swoje zadanie. Temperatura dyskusji wzrosła. No i chyba nikogo (no, może poza Tobą) nie uraziłem. Dalszych swoich wyobrazeń co do Twojej osoby tu nie przytoczę, bo za wiele miłych słów by tu nie padło.
Q-jon. (2003.02.13)
nie ma stalowych zasad kadrowania, ale ogolne zasady sa i nalezy sie ich trzymac. No chyba, ze ktos uprawia łomogragie i pstyka co sie da nie wazne jak sie da i robi z tego niemal religie. Nie wmowicie mi, ze to zdjecie jest ok, i kadr w nim tez jest cacy. moze faktycznie ja sie nie znam, moze mam inne wymagania co do fotek, moze te zdjecie,zdjecia nie spelniaja tych mich 10 a moze 100 przykazan i dlatego. od poniedzialku zaczynam nauki u moich "mistrzow" i mam nadzieje, zeto cos da. pozdrawiam
mekeke (2003.02.13)