UWAGA!
[X]lub zarejestruj konto na portElu.
Tata Ali (tej z elementarza co nie lubi szkoły) jest pracownikiem fizycznym. Większość czasu spędza w miejscu swojej pracy czyli w „Bażantarni”, gdzie realizuje swoje marzenia pracując przy wycince lasu. Jest człowiekiem szczęśliwym, bezkonfliktowym i stroniącym od alkoholu. Niestety, to „piękno jesieni”, które autor raczył uwiecznić na swojej fotce pozbyło pilarza radości, ochoty i satysfakcji z pracy. Przerażony panującymi warunkami atmosferycznymi, jadąc na przyczepie ciągnika z nadleśnictwa Elbląg, jedząc kanapkę ze smalcem i z cebulą sporządzoną przez żonę Olę z niechęcią obserwuje błotnistą drogę prowadzącą go do miejsca pracy „Będzie ciężko - pomyślał”. Tatusiu Ali, niestety to już jesień. Czas założyć walonki i kalesony. Tenże zbytnio nie martwi się. Ala jest jego drugim dzieckiem, które jeszcze nie ukończyło 18 lat, więc na kalesony mu nie zabraknie.
KarolMarks