UWAGA!
[X]
Komentuj korzystając ze swojego nicka. W tym celu Zaloguj się kontem portElu, Facebooka lub Googla
lub zarejestruj konto na portElu.
lub zarejestruj konto na portElu.
Jakże pięknie uchwycony moment gdy fal wodnych nawała, głazy przybrzeżne obmywa. Słońce zachodzące ostatnie swe blaski rzuca na kamieni wilgoć i wody wzburzone. Dzień się kończy chmur skłębionych gonitwą. Ognia barwą rozświetlone zachodnie jest niebo, wiatr przemierza tą wodną krainę. I nikt nie śmie nawet na wodę wypłynąć, ni żeglarz, ni rybak czy kupiec wiedząc co czeka go w tak szaloną pogodę. Lecz czy fotograf tak dzielny zdoła wrócić do domu przed nocą, może droga daleka do domu. Pięknie uchwycona chwila, lecz czy wrócić zdoła. Może dziatki w domu płaczące oczekują taty, już północ minęła, nie ma jeszcze taty. .. .