Veni, spiritus (Stara gorzelnia w Gościszewie)
Fot. okienNI!cość
Ocena Czyteln. 2,5/26
A moim zdaniem...

A moim zdaniem... (od najstarszych)

O przepraszam, skoro wydaje sie jakis wiersz, to niechybnie beda stawiane pytania w rodzaju "co autor mial na mysli?". Tak samo jest z publikowanymi, czyli dostepnymi dla wszystkich zdjeciami. I ci "wszyscy" maja prawo zastanowic sie o co autorowi chodzilo. Ale skoro on niech chce sie tlumaczyc, to oznacza, ze opublikowal zdjecie bez najmniejszego celu i sensu.
@almerka - popieram @almerkę;)
fotoplay (2016.06.08)
Wyraziłem się nieprecyzyjnie, mea culpa. Chodziło mi o to, że nie będzie mojej "jedynie słusznej" interpretacji. Zostawiam to każdemu z osobna. Autor.
(2016.06.08)
W pijanym widzie stosownie do miejsca. Wiadomo, że abstynent nie zrozumie.
Wódeczka (2016.06.11)