Witam. Tamron 150-600 i niestety duża odległość. Na kadrowanie nie było czasu bo sekundę później już ich nie było. Można było coś przycinać ale wstawiłem tak jak wyszła. Pozdrawiam
Wyszło tuż po mojej ocenie, ale mam moc;)
A co do techniki można sobie gdybać, bo ten co robił zdjęcia ptaszydłom, ten wie, że przeważnie to zdjęcie z zaskoczenia, gdzie nie ma czasu na jakieś ustawianie parametrów, wszystko trwa ułamki sekund :)
ale oczywiście można było już na spokojnie w domu wykadrować co nieco. Lubię gęsi gęgawy, więc dla mnie i tak 6
Twierdzisz, że nie ma czasu na ustawienie jakiś parametrów? Czyli uważasz, że w tym zdjęciu było więcej przypadkowości niż celowego działania właściciela tamrona? Chyba nigdy życiu nie robiłaś zdjęć teleobiektywem. Przy takich warunkach atmosferycznych wystarczy aby autor chodził w terenie z włączonym aparatem i właśnie ustawioną preselekcją czasu na około 1/500 i sprawa załatwiona. Poproś autora o pożyczenie tamrona i spróbuj kiedyś zrobić zdjęcie ruchomemu obiektowi z odległości 100 m z F600 i z czasem naświetlania 1/125. Nie musisz nawet robić fotki ruchomego obiektu. Zrób zdjęcie teleobiektywem tego samego obiektu np. z ogniskową 500. Daj pierwszy czas 1/125 a potem 1/1000. Nie uwierzysz ale różnica w ostrości będzie kolosalna. Co do techniki to możesz sobie gdybać ale 1/F to właśnie technika na w miarę skuteczną zabawę z teleobiektywem. Ja nie jestem amatorem fotografii zwierząt ale na tej stronie przeanalizuj sobie parametry zdjęć a zwłaszcza jak czas ma się do ogniskowej. http://emen.flog.pl/. Pozdrawiam. (na flogu pod zdjęciem w lewym dolnym rogu wciśnij "i") Zdjęcia są własnością Marcina z Białegostoku.
Ułamki sekund? Czyli uda się albo nie uda? Tobie wydaje się, że goście w zamaskowanych ciuchach z ogromnymi teleobiektywami (amatorzy, lub zawodowcy fotografujący dzikie zwierzęta) nie mają żadnych technik tylko robią zdjęcia z zaskoczenia. Dużo nauki przed tobą. Masz w domu teleobiektyw? Robiłaś kiedyś zdjęcia teleobiektywem? Autorze bardzo ładnie to wyszło. Zacytuję "bo ten co nigdy nie robił zdjęcia ptaszydłom, temu wydaje się, że przeważnie to zdjęcie robi się z zaskoczenia".
Tak cię boli czyjaś wiedza? Napisz jeszcze, ze gość jest Żydem albo masonem i, że w tym roku był na wycieczce w Belgii w wylęgarni europejskiego terroryzmu. Miłego dnia życzę.
Oczywiście wcześniej wystarczy ustawić odpowiednie ISO w zależności od pogody. A po ustawieniu preselekcji czasu pozostała zmienna czyli przysłona dostosuje się do niego po naciśnięciu guzika spustu migawki. Pracując oczywiście na AF można wcześniej ustawić ostrość w trybie AI Servo. Można też wcześniej ustawić tryb serii zdjęć oraz wybór trybu pomiaru światła. I wtedy nic nas nie zaskoczy, a rola fotografa polegać będzie znalezieniu obiektu, wycelowaniu obiektywu w obiekt i naciśnięciu guzika. I wszycho. Żadnego zaskoczenia, żadnych zmian parametrów. Tylko wcisnąć guzik. Żadnej przypadkowości lub prawie żadnej.
Co za dużo trzeba czytać a nie chce się? Jak cię teksty nudzą to oglądaj tylko obrazki. Albo pisz pod fotkami "wow" albo "kosz". Miłego weekendu życzę.
A moim zdaniem... (od najstarszych)
najnowszych
emocje