Próbowałam wyprostować zdjęcie a lampa faktycznie jest krzywa. To co mi odrobinę przeszkadza w tym zdjęciu to: samochód z lewej, koleś na chodniku, antena po prawej. Reszta ujdzie. A co do Ciebie Czesław i Twoich ciemnych kałusz - porzuć ksiąszkowe pierdoły. Gdzieś ostatnio mignął mi przed oczami pewien tekst z warsztatów fotograficznych: " poznamy zasady fotografowania by potem je skutecznie łamać ". A co do pionów ( dla mnie ) albo się je prostuję albo się wykrzywia bardziej. Poniżej wyprostowane zdjęcie. .. czy aby na pewno jego wartość po tym zabiegu podskoczyła? eee
Przy fotkach w których spodziewasz się, że będziesz poprawiał perspektywę, musisz dać duży zapas w kadrze.
Poprawianie perspektywy pionowej, powoduje, że cały kadr idzie w górę i zabraknie miejsca, żeby wyprostować do końca.
W szczególnych przypadkach lepiej zostawić nieprostowane. Też mają swój urok.
A moim zdaniem... (od najstarszych)
najnowszych
emocje