Przypomina mi to atrapę, dekorację do starych bajek. Podpisane jest "ratusz", a tu ratusza jest jakby trochę za mało. Ale w sumie zdjęcie ma urok dzięki temu jasnemu błękitowi i oświetlonym wierzchołkom drzew.
Aborygenku kochany nie właz tak w tyłek "Szanownemu Panu Myślińskiemu", o każdych jego zdjęciach można powiedzieć to samo, przecież x osób przed nim to fotografowało. może dla ciebie Pan M. jest autorytetem, ale dla mnie nie i mam nadzieje że dla nikogo nie jest i nie będzie.
A moim zdaniem... (od najstarszych)
najnowszych
emocje