Mikołaj

Nie wnikajmy w te pierdy artystyczne. ., . .. .niedomagania? ah to ja pozwolę sobie wypaplać prostackim językiem kilka słów na ten temat. po pierwsze: to, że kościół nie znaczy, że fotka wzniosła czy też z przekazem - ot okno trzaśnięte telefonem. Balans bieli nieudolnie przejechany żółtym, ale podobno na naszej starówce kolor jajek w oświetleniu to norma. przepalenia na górze, i krzywizna która razi bardziej niż wyżarte słońce w krzakach kolegi; ) jaaaasne przecież mikołaj cały jest krzywy; ))))) rozumiem, że Czesio w obroni uciśnionych staję. .. a niech staję;) fakt jest faktem, że fotka zgniję w poczekalni i tylko dzięki uprzejmości Czesia i drwinie emmy toczy się dyskusja o "sztuce". wiele hałasu. .. .o gniota :) plusem jednak jest to, że autor dół wykadrował równo. i to mnie strasznie intryguję. ja mam gdzieś okno z Wojciecha. wrzucę zaraz abyście mogli się znęcać nade mną. broń boże nie uważam że jest to poprawna perspektywa ale. .. .wiocha; )

emma_911