ha. świetna fota. taka troszkę reporterska. fajnie składa się tu perspektywa. pkt obserwatora. jak by wyprostować to zdjęcie bo wydaje mi się że leci byłoby genialnie.
Pomysł dobry. Ale niestety fotka ma wiele wad. Jest nieostra w każdym miejscu. Gdyby choć jeden z elementów drugiego planu był ostry byłby elementem odniesienia dla podkreślenia pędu pociągu. Ten ruch oczywiście widać ale tylko przez zamazanie całego obrazu. Robiąc fotkę obiektyw wyostrzył na odbicie okna z drugiej strony wagonu co widać wyraźnie w centralnej części foty. Gdybyś otworzył okno, o to byłoby całkiem inaczej. Fajnie wyglądają fotki wykonane z pędzącego pojazdu na odległe plany gdzie plany bliższe zamazane potęgują wrażenie ruchu. Kombinuj dalej. Pozdrawiam.
Nie żebym była zawsze anty nastawiona na Pana słowa ale nie jest powiedziane aby chociaż min. jeden element ( cokolwiek to znaczy ) był na zdjęciu ostry. Abstrakcyjne prace chociażby Pani Magdy Wasiczek pokazują że nawet całość fotografii może być nieostra. Moim skromnym zdaniem brak ostrości nie dyskwalifikuje fotografii. Gdyby okno było otwarte pozbylibyśmy siem fajnego pkt podniesienia jakim som brudy na szybie. fakt, ostrość poszła na szybę a to pewnie dlatego, że fota trzaskana z automatu. wypadałoby wtedy ręcznie ustawić ostrość chociaż w jadącym pociągu czas szybko przesuwa nam obrazy. wyprostować fotkę może ciut poziomami rozjaśnić i jest idealnie.
To nieprawda, że Pani Magda Wasiczek wykonuje prace, które są abstrakcyjne. Tematem jej fotografii są realne, rzeczywiste kwiaty, owady, grzyby, muszle itp. Nieprawdą jest, że w jej fotkach całość obrazu jest nieostra. W każdym jej obrazie skupiamy swój wzrok na super ostrym elemencie, którego tło, powtarzam tło w większości fotek jest prawie zawsze zamazane (mała głębia ostrości). To, że fotki tej Pani są tak barwne to umiejętne wykorzystanie przez autorkę pory dnia, jasnych szkieł i innych znanych jej sztuczek jak np. wykorzystywanie spryskiwacza do wody. Poza tym autorka wykorzystuje program graficzny dla podkręcenia koloru. Polecam stronę http://www.dfv.pl/jak-to-zrobic.html?id=747. Nie ma tam żadnej abstrakcji. Realne owady, realne rośliny ale pięknie kolorowe. Oczywiście, że brak ostrości może być zaletą ale nie w tym przypadku. Oprócz braku ostrości zdjęcie dodatkowo jest lekko poruszone w poziomie. Ale ja se tutaj gadam i gadam a emma zaraz to zripostuje i napisze, że jestem idiotą i nie mam pojęcia o fotografii. (a zaraz inny napisze, że lubi moją samokrytykę). No cóż takie mamy czasy. Autorowi fotki życzę powodzenia.
ktoś tu pląsa na scenie RACJI ABSOLUTNEJ :) tylko pogratulować. mnie jednak nie interesują takie zboczenia i dewiacje. ja jestem prosty odbiorca, który odbiera obrazy wzrokiem i czasem językiem je skwituję. i ciężko pojąć co niektórym, że chory człowiek też może oglądać obrazy :)
Ojjejku jejku "tekla" przepraszam, nie wiedziałem, że jesteś chora. No cóż do tego momentu też nie wiedziałem, że odbiorca odbiera obrazy wzrokiem, a interpretuje językiem. No no no!!!! Ale teraz już wiem. Dziękuję. "Szczerze" pozdrawiam CZESIO.
pajacujesz gorzej niż ja. Tylko zastanawiam się po co? za chwilę sięgniesz moje dna i co wtedy? :) to że ja jestem świnia każdy wie. ale po co dwie świnie przy jednym korycie?;) ah.
dziękuję za opinie, dopiero zaczynam z fotografią. Zarówno jedna opinia, jak i druga są cenne :) co do zdjęcia to nie było robione na automacie, ale rzeczywiście przy prędkości pociągu i kitowym obiektywie, to co udało mi się uchwycić i dosłownie można powiedzieć, że zdjęcie było robione w locie :) pozdrawiam
Czesio na prawdę nie musisz mi wrzucać linków :) Panią Magdę poznałam jakieś 7-8 lat temu kiedy jeszcze robiła zdjęcia kompaktem :) a pierwsze szkło jakie mi poleciła to Pentacon 50.Dlaczego napisałam, że to abstrakcja? bo dla mnie tak ona się kreuję. Nie napisałam, że jest to coś negatywnego, wręcz przeciwnie uważam że jest to swego rodzaju malarstwo co sama o swoich pracach często w ten sposób mówi. Usłyszałam od niej wiele cennych rad ale wiem że jak każdy artysta ma swoje tajemnice. Oczywiście, że jej podstawą "malarską" są obiekty bardzo namacalne ale sam sposób przedstawienia ich ( oprócz światła itp ) to nie tylko wytwór szkła ale i programu. I taka abstrakcja mi odpowiada. Być może dla innych będzie to zupełnie coś innego. Sama koloruję zdjęcia w szopie, sama często je upiększam ( lub szpecę;)) i nie w tym tkwi rzecz kto jest większym artystom kto więcej wiedzy w życiu nabył. .. .a jeśli nadal tego Panie Czesław nie pojąłeś to nadal jesteś ubogim człowiekiem ( bez urazy ) :) Być może mój język jest dość przesadny i prostacki ale to tylko dlatego, że znam już swoją wartość w życiu którą cenię ponad wszelkie normy i poprawności i w obliczy tego na prawdę nic nie ma już większego znaczenia. Ani błędy ortograficzne, ani słownictwo ani przechwalstwa kto jest lepszy od kogo. .. .pozdrawiam Czesia :) musisz pogadać z Brodatym na górze i zapytać się po cóż takie Emmy chadzają po świecie; )
A moim zdaniem... (od najstarszych)
najnowszych
emocje