I czegoz to dzis nie mozna zrobic z fotografia?! Jednak nie moge sie jakos przekonac do takiej przerobki. Wyglada jak namalowany obraz wiec automatycznie mi tu nie pasuje. Za to jako dekoracja w nowoczenie urzadzonym salonie jak najbardziej!
"I czegoz to dzis nie mozna zrobic z fotografia?! " - można wszystko, zleży to tylko od wizji i umiejętności twórcy, w tym przypadku nic nie było zrobione z TĄ fotografią. "Jednak nie moge sie jakos przekonac do takiej przerobki" - trudno tak bywa lecz i przeróbki tu żadnej nie ma i nie było. "Wyglada jak namalowany obraz wiec automatycznie mi tu nie pasuje. "- wygladanie jak coś nie musi dyskredytować tej pracy w oczach odbiorcy, jest to tylko subiektywna jego ocena. "Za to jako dekoracja w nowoczenie urzadzonym salonie jak najbardziej!' - więc efekt jest osiagniety i ta praca wisi w moim mieszkaniu. Technika w jakiej powstała ta praca nosi potoczną nazwę " motopypia ".
W książce "Fotografia kreatywna" nazywają takie zabawy panoramowaniem zdaje się. Jak dla mnie i jedna (mototypia) i druga nazwa (panoramowanie) nijak się mają do uzyskiwanych obrazów.
A moim zdaniem... (od najstarszych)
najnowszych
emocje