UWAGA!

[X]

Komentuj korzystając ze swojego nicka. W tym celu Zaloguj się kontem portElu, Facebooka lub Googla
lub zarejestruj konto na portElu.
Anuluj

Apropo czyszczenia matrycy, miałem taką przygodę z serwisem sony. Denerwowała mnie kropa, która wychodziła szczególnie na jasnych fotach z niebem. Myślę, nie znam się, oddam do fachowego serwisu. Po 3-4 dniach dostaje aparat zabieram do domu, testuję a tu niespodzianka, kropa w innym miejscu. Nazajutrz zaraz po otwarciu salonu zasuwam z reklamacją. Usłyszałem, że "my nie wiemy co pan robił z aparatem"????? normalnie. .. zonk. Po małej awanturce łaskawie zgodzili się spróbować ponownie wysłać do ich serwisu, ale zastrzegli, że serwis może żądać ponownej zapłaty, Efekt jest żaden, niby wykonali usługę, byli bardzo hojni bo łaskawie zrezygnowali z ponownej zapłaty A plamka wychodzi jeszcze innym miejscu. A najlepszy był list od serwisu, że serwis nie GWARANTUJE WYCZYSZCZENIA MATRYCY. To ja się pytam czemu przyjmują aparat do czyszczenia!!!! Piszę ku przestrodze i mam nadzieję, że Was nie zanudziłem.

redrum