Paskudne kolory. Zaufałeś autor automatycznemu balansowi bieli. Na drugi raz spróbuj ustawić "światło dzienne" lub "pochmurny dzień". Prawda jest taka, że tu aparat zwariował i masz kolory takie jakie masz. (powiedz prawdę czy ustawiłeś ABB czy inną wartość?) "wystarczy popatrzeć na falochron, który jest koloru karmazynowego jak i światła w odległej Krynicy". Poza tym obróciłbym fotkę w lewo o jakieś 5-7 stopni bo troszkę jest krzywe. Poprawiłbym troszkę ostrość dalszego planu i dałbym przysłonę no f/8.Kolor niebieski nienaturalny. Ogólnie to 2 lub 3.Acha na drugi raz proponuję zabrać ze sobą statyw. Jeśli chodzi o kompozycję to nie mam uwag. Pozdrawiam autora. Do wow to jeszcze daleko. (proszę się nie obrażać to tylko moje skromne zdanie}
Efekt "przyciagniecia oka" osiagniety. Co do reszty, to zgodze sie, ze ostrosc dalszego planu moglaby byc lepsza, bo oprocz "wybitnego" niebieskiego koloru wlasnie to rzucilo mi sie w oczy.
A moim zdaniem... (od najstarszych)
najnowszych
emocje