Dużo gorsze od poprzedniego. Ostatnia smuga jest sztucznie rozjaśniona, Zaczyna się tuż za konarem, a nie prześwietla gałązek. Poza tym to bardzo udane foto.
Czuję niesmak oglądając to zdjęcie i jedyna myśl, jaka przechodzi mi przez głowę to: już gdzieś to było. Bez sensu jest wstawianie zdjęcia (o temacie identycznym co poprzednio lecz w trochę innym kadrze zapewne tego samego autora) i liczyć na to, że obie wygrają w fotkę miesiąca. Cenię w fotografach niekonwencjonalność, pomysłowość, świeżość. O ile przy pierwszej fotce się zachwycałem to ta przechodzi mi przez gardło jak flaki z olejem.
Jak można czuć niesmak oglądając kolejne piękne zdjęcie. To co, że podobny kadr liczy się moment i piękno zdjęcia. Ile razy były już podobne zdjęcia, a pomysły każdy ma inne jeden na kałużę wody inny na drogę.
A moim zdaniem... (od najstarszych)
najnowszych
emocje