zdjęcie mogło być zrobione w klimacie randkowo-romantycznym i myślę że wyszłoby to lepiej niż zastosowany tu efekt, który sprawia, że czuję się jakbym tych państwa podglądała (np. przez lunetę) i to wpływa raczej negatywnie na moje odczucia
Przejżałem komentarze do zdjęć i widzę ostatnio, że jakiś przeciwnik "wyemancypowanego" pluje w niego infantylnymi złośliwościami. Nie polemizuje n/t techniki czy kompozycji - czepia się natomiast człowieka. Do tego sprawia wrażenie tchórza nie podając nawet jakiegokolwiek pseudonimu czy imienia.
Zdjęcia bywają tu piękne a nieraz bardzo słabe. Piszmy o zdjęciach, wrażeniach na ich temat. Autor nie powinien się obrazić za krytyczne uwagi, przecież inne spojrzenie i wszelkie uwagi będą cennym doświadczeniem.
No ale idiotyczne wycieczki osobiste?
Panie nieprzedstawialski(a) - więcej kultury!
A moim zdaniem to zdjęcie jest przekombinowane. To podglądanie przez dziurkę, czy lunetę, jak kto tam widzi, nie ma tu związku z tematem. Zresztą takich zdjęć staruszkowo-ławeczkowych powstało szeset, a to zdjęcie jest próbą powielenia tamtych fotek z miernym efektem zresztą. Ludzie na ławeczce są nijacy, niezbyt sobą zainteresowani, niby obcy, ale chyba razem. Takie to wszystko nijakie. I jeszcze ta winieta. Takie rodzynki w cukrze ze słodkim lukrem. Słabe.
Na pełnym ekranie bardzo dobrze się to ogląda. Ale mam mieszane uczucia. Może jakby zwiększyć kontrast byłoby ciekawiej, bo teraz zlewa się to wszystko w jedną szarą masę.
A moim zdaniem...