Widze sporo elementow wiec ten minimalizm jest tu troche "rozszerzony". Przyjemnie sie patrzy, bardzo uspakaja, ale ten dol troche za duzo przyciemniony.
Powoli takie zdjęcia stają się nudne, zero kreatywności. Co to za sztuka postawić aparat na statywie z długim czasem, poprawić ekspozycję i kolory ? Tym bardziej chmury przeciągnięte,
Ja bym próbował zrobić kilka ekspozycji z różnym czasem a następnie połączyć wszystko w jedno by chmury zostały w miejscu.
Co to mi za wizja, nie widzę w tym artyzmu. Zdjęcie nie wywołuje efektu "wow" jest tak banalne do zrobienia. Według mnie zachody słońca są nudne i banalnie proste a jeśli fotograf tylko je widzi to żaden z niego fotograf.
A moim zdaniem...