hmm... kompresja zjadła całkowicie tę fotke, ogólnie mało ciekawa :( pzdr

zdjecie przedstawia CIEKAWE ZJAWISKO i wystarczy... co niby mialoby podniesc ciekawosc foty, przelatujacy ptak? a moze dymek z komina? dla mnie ok... a ze szkoda kompresji to fakt pozdrawiam

doceniam to, że autor zadał sobie trud złapania tego zjawiska w kulminacyjnym punkcie. Zjawiska, które w bardziej spektakularnej krasie bedzie miało miejsce dopiero za ca 100 lat. pozdrawiam

zjawisko super, ale niestety, zdjęcie mnie tak nie porywa. Ale plus za podjęcie się tego zadania:)

@ greenpen - wg mnie nie wystarczy żeby zdjęcie przedstawiało ciekawe zjawisko - musi być ono jeszcze ciekawie przedstawione... a w tym przypadku tak nie jest, zdjęcie jest słabe technicznie - kompresja, możnaby się też pokusić o ciekawszy kadr - niecentralny... pzdr :)

wolakus. po pierwsze zmiana kadru nicby nie wniosla do tego zdjecia. po drugie kadr jest centralny poniewaz słońce jest centrum naszej galaktyki. Co do kompresji tez nie masz racji bo zdjecie zostało smiejszone proporcjonalnie z oryginału tak aby można było je przesłać do galerii i nie było kadrowane. A to co widzisz i wydaje sie Tobie, że są to pixele to się grubo mylisz. Słońce jest jedną ogromną kulą ognia więc sobie sam dopowiedz co to jest. Zrób sobie kiedyś zdjęcie powietrza nad ogniskiem i będziesz wiedzia o co chodzi. pozdrawiam

Do Autora -> wg mnie zmiana kadru wniosłaby dość dużo do zdjęcia, mógłbyś spróbować np umieścić słońce w którymś z tzw silnych punktów, np w lewym górnym lub poprostu bardziej z lewej strony kadru... jeżeli chodzi o kompresje to jest ona naprawde zbyt duża (fota ma niecałe 10kb a dozwolone jest 70kb) i niestety widać artefakty czyli wady jpg'a które powstają podczas kompresji. pozdrawiam serdecznie :)

Do egzegety ... i innych. Nie rozumiem dlaczego powszechnie uważa się, że kolejne częściowe zaćmienie słońca jest tak odległe w czasie. Problem powtarza się cyklicznie przy każdym tego typu zjawisku. Myślę że to sprawa dziennikarzy, którzy szukając małych sensacji piszą coś na zasadzie: "w którymś kościele biją dzwony, tylko nie wiadomo w którym". A tymczasem już 29 marca przyszłego roku dojdzie w Polsce do częściowego zaćmienia o podobnej fazie (a nawet nieco większej), potem w 2008 r. Natomiast w latach 2011 i 2015 faza zaćmienń na terenie Polski osiągnie aż 80%. Ci którzy widzieli zaćmienie z 11 sierpnia 1999 r. wiedzą co to znaczy. :) A jeśli chodzi o zdjęcie....... nieco prześwietlone. Ciekawe co autor użył jako filtru, czy też przysłony. No i ogniskowa mogłaby być trochę większa (poprzez jakiś konwerer) co dałoby większy rozmiar kątowy tarczy słonecznej. Ale ogólnie efekt niezły. Pozdrawiam.

Jeszcze kilka słów do autora zdjęcia, bo wcześniej jakoś nie doczytałem jego wypowiedzi. Albo ten Pan ma niezwykłe poczucie humoru, albo bardzo mizerną wiedzę o obiekcie, który fotografował, no i o samych technikach astrofotografii. Dziękuję.

Całe szczęście ,że zaćmiło nad ęlblągiem to już pełen sukces