A po lewej stronie przy Wyspie Spichrzów płynie sobie jakieś zielsko. Nad lewym filarem mostu lekko z prawej na samej górze rozmyta mewa tudzież rybitwa psuje mi to balsamiczny odbiór fotografii. Namiot piwny po lewej należałoby usunąć. Na prawym przęśle sygnalizacja świetlna a na lewym jej brak. To też bym usunął. Znaki nawigacyjne pstrokacą dostojny wygląd przęsła zwodzonego. O dziadowskiej poświacie raczył zwrócić uwagę mój wyśmienity przedmówca. O wstrętnej antenie satelitarnej na dachu pubu to nawet nie wspomnę. No a te chmury. .. .szkoda gadać. Aż dziwię się, że fotka wyszła z poczekalni. No cóż autor daję 5.
A moim zdaniem...