Paskudztwo. .. tzn. forma. ble

Forma ble i wolalabym to jednak w ciutke jasniejszej odslonie. Ale to bordowe niebo nawet niezle sie tu prezentuje.

nad starym miastem chyba zawsze takie jest ( tzn kiedy chmurasy wiszą )

w tej fotce czegos zabrakło ---- myślę że mgły; pp

Raczej ogni piekielnych.

Niezaprzeczalnie drugi plan psuje odbiór całości. Wydaje mi się, że lepszy byłby pionowy kadr.

co to znaczy niezaprzeczalnie? skoro ja zaprzeczę ze niezaprzeczalnie wiesz znowu narzucać swój pkt widzenia. szczerze gdyby ta fotka była bez tego planu z tyłu to byśmy mieli maczugę na czerwonym niebie i nic poza. może fakt przydała by się inna przysłona. ale nie możesz pisać mi tutaj że niezaprzeczalnie to psuję. dla Ciebie tak dla mnie nie. co do pionowego kadru. .. tak tak w książkach pisali że wieżowce robić w pionie a baraki w poziomie, nawet na kółku foto sto lat temu omawialiśmy ten bajer aaale. .. czasem łamanie ram przynosi fajny efekt. czy tutaj ? hm nie wiem. ale kiedy kadruje to zdjęcie w pionie jest paskudne. więc domyślam się że autor wybrał mniejsze zło. No i przepraszam że znowu się Pana czepiam :)

Przyznam, że zrobiłem wersję z rozmytym tłem, jednak bojąc się zarzutu zbytniej ingerencji, wstawiłem tę. Jeden lubi ogórki, drugi ogrodnika córki.

Ale mi Emma dowaliłaś. Muszę baczniej słowa dobierać, by nie podpadać. Każdy ma prawo do własnego punktu widzenia. Bo jak powiedział pewien znany piłkarz: "Mam swoje danie i się z nim zgadzam" (czy jakoś tak?). A wracając do zdjęcia: moim zdaniem roślinność w tle zlewa się z dolnymi elementami rzeźby. I moim zdaniem gdyby autor zdecydował się na pionowy kadr to mógłby wyeliminować nic (moim zdaniem) nie wnoszące boki (czyli krzaki) jednocześnie podkreślając smukłość formy.

tu nie chodzi o dowalanie :) czy uparcie trzymanie się swojej "racji" - o rację też nie chodzi. Sztuka to tak elastyczna forma przekazu, że nie wydaję mi się aby określały ją jakie kolwiek normy. Mamy różne zdanie w tym temacie i fajnie. Może podyskutować. Uwierz, że nie zawsze przystaję przy swoim. Da się mnie przekonać jeśli jest czym. Tutaj Twoja koncepcja na to zdjęcia mnie nie przekonała. Czasem lepiej nam się to wszystko układa w wyobraźni niż w rzeczywistości. Piszesz o krzakach u dołu. Spróbuj wykadrować to zdjęcie w taki sposób jak wspomniałeś i spójrz na nie żywym okiem; ) nie wyobraźnią. Bardzo mi się podoba niebo - ale temat form to niewdzięczny temat i. .. .trudny :) bardzo, Ty masz swojego przybajerzonego nietopera z kolorami niczym z dyskoteki :) ale i tak będę kibicowała bardziej jemu niż tym mgłom :) pozdrawiam