No, no. Tworzy nam się nowy nurt w FM. Normalnie "fotografia moralnego niepokoju". Nareszcie jakaś odskocznia od pejzaży. To lubię i aby spodobało się szerszej publice. Tak trzymać.
Jej, znowu tchnie brakiem nadziei. Chyba w obecnym czasie wolę pagórki i drzewka. Jest to mój całkowicie osobisty odbiór, a tak z dystansem, to fotka ciekawa, dobrze, że nie czarnobiała, bo bym się całkiem zasmuciła; )
Każdy ma swój indywidualny styl, a ja właśnie, z uwagi na moją skrytą osobowość, robię przygnębiające zdjęcia.
Jednak jest tu nadzieja. To światło wpadające przez małe, a tak jasne, okienko.
Droga autorko, Twoje zdjęcia są bardzo poruszające, co świadczy tylko dobrze o ich wartości. Mają tak mocny przekaz(jak dla mnie), że pisząc tak jakby negatywnie, bronię się przed tym o czym mówią. Teraz po Twoim komentarzu jest trochę jaśniej. B. lubię kontrasty w zdjęciach i zawsze światło przykuwa pierwsze moją uwagę. Nie wiem czemu tym razem było inaczej. Pozdrawiam serdecznie:))
Jezeli chodzi o klimat zdjecia, to przeciez jestesmy w pazdzierniku. .. ja tam zgodze sie z takimi wlasnie klimatami o tej porze. Chcialabym zaglosowac. Czy zdjecie moze juz wyjsc z poczekalni? :)
A moim zdaniem...