Co za idyla. Kościół, łąki, przyjemny spokój. Swiat z XIX wieku. Brakuje mi tylko furmana z końmi i dzieci z kołem(dla wyjaśnienia, zabawka z innego wieku).
Bez względu na opinie i maniery terminologiczne akademików to zdjęcie może pretendować (wedle mojej skromnej oceny) do zdjęcia roku. Można przecież wprowadzić taka kategorię konkursową ku uciesze gawiedzi. Co do kuluarów konkursowych - są one odzwierciedleniem tego, co się u nas w Polsce dzieje od wielu lat - więc skąd to zdziwienie w narodzie?
A moim zdaniem... (od najstarszych)
najnowszych
emocje