ja osobiście nie przepadam za tym zjawiskiem. Toleruję to w nielicznych pracach. W tej trąci kiczem i młodzieńczą zabawą suwakami;) a Pani nie wygląda jak by szła tylko jak by stała na jednej nodze na schodku. Chociaż może to i Pan. Dziś diabeł wie. , . .
depresja,
samotnosc, - nikogo w kolo nie widac i cisza jak na pustyni, " a moze to juz nie Polska"
materializm, miec nie byc - kolorowy parasol
mam parasol, dokad zmierzam?, kwo wadis :D
schody - trudnosci
samo zycie
fotka dobra do gazetki dla pan w artykule " dlaczego ja"
Milego dnia :*
Super wyobraźnia, a może by tak przyjąć że ta Pani w tym szarym życiu skryła się pod tym kolorowym parasolem by szarość jej nie dopadła, jest szczęśliwa i pewna siebie, bo idzie zdecydowanym krokiem, a Quo Vadis?- przez życie.
A moim zdaniem...