Fotka fajna. Czytając tytuł przypomniał mi się tekst, który usłyszałam w telewizji kilka dni temu. " mamy do zrobienia mini jopik". poległam ze śmiechu. Wracając do zdjęcia - częściej spotykam określenie " backstage". Tak na marginesie - luźna myśl. Zdjęcie fajne ale chyba brakuje mi tutaj autora w tle. .. .
bardzo istotna sprawa. Widzisz Almera - faceci już tak mają. Im większe tym lepsze;p Tylko nie wiem czy taka puszka wielka na brzuchu imponuje Panią bo w większości one i tak się na tym nie znają;) Niektórzy kupują grip tylko po to by aparat zdawał się większy i bardziej profesjonalny. ;)
A moim zdaniem...