Ostatnio malo fotek E-ga widac. .. wiekszosc to jakies fotki przyrodnicze, na ktorych ciezko sie domyslic, ze to Elblag lub okolice - drzewka, plaze, snieg. Bardzo fajna fotka.
Tutaj zdjęcia z Elbląga są wyraźnie w niełasce, myślę co jest przyczyną. Np. w lutym do konkursu weszła tylko jedna fotka z Elbląga - reszta to krajobrazy, a niektóre z pewnością nie pochodzące z naszego regionu. Albo zmienić regulamin albo jego nazwę - "Przyroda ojczysta" "Co w trawie piszczy" "O tym gdzie słonko po niebie wędrowało i co widziało" - pozdrawiam
hawai - to może ja w odpowiedzi na to co napisałeś w swoim komentarzu. Oczywiście nie tylko pod Twoim adresem, tylko do wszystkich, którzy Tobie podobne komentarze wystawiają
Po pierwsze primo - konkurs dotyczy całego dawnego województwa elbląskiego a nie samego miasta Elbląga, po drugie - ile można fotek pstrykać w samym Elblągu? a po trzecie, które wynika z po drugie :) krajobraz ma przewagę nad architekturą, tak jest na każdym portalu fotograficznym. I po czwarte taka ogólna uwaga, która mi się nasuwa - dlaczego większość zdjęć znad zalewu jest OK i są oceniane uważane prawie jak elbląskie (miasto) a te zrobione w innych częściach regionu to już "beeeee" Taka tu panuje mentalność. Skąd to się bierze? Region to region, ja rozumiem, że większość lubi morze (jak widać nawet zimą) ale wypada oceniać sprawiedliwie treść, warsztat, obróbkę (bądź nie), kadr i przesłanie zdjęcia. Zdaję sobie sprawę, że wiele osób oceniających też nie zna się na fotografii po prostu pstrykają punkty na to co im wpadnie w danej chwili w oko, bez analizy zdjęcia :) takie ich prawo.
ile można fotek pstrykać w samym Elblągu? można i to duzo jak miasto długie i szerokie. warunek- foto musi byc ciekawe i nietuzinkowe i niechodzi tu o foto elbląga ale kazdego miasta. faktycznie w ty konkursie foto z np. krzywym wiatrakiem(nie obrażając autora i kwalifikujących) będzie miało górę nad poprawnie skomponowanym obrazem miejskim. ale to swiadczy o osobach kwalifikujacych foto do konkursu.
A moim zdaniem...