Bellis perennis, kwiatek popularny w Polsce kwitnie przeważnie od marca do listopada, czasami w zimie, jeśli jest łagodna. Oczywiście tu mamy do czynienia z wiosną, a te kwiatki to zawilce. Kwitną tylko wiosną. A co do zdjęcia to trzeba było powiększyć EV o 1 z kawałkiem i byłoby całkiem dobrze. Ciemne fotki ukazujące zwłaszcza wiosnę są źle odbierane. Ale to tylko moje skromne zdanie.
po poprawieniu fotki pierwszy plan jest lepszy, ale drugi plan już raczej nie, w oryginale jest lepszy, ale to moje zdanie ale ogólnie oceniam fotkę pozytywnie
Według mnie mamy tu do czynienia z trzema planami. Pierwszy to łąka z zawilcami, drugi to wzgórek obsypany liśćmi, a trzeci to ściana drzew w najwyższej części fotki. Wszystkie plany są ładnie rozdzielone i wpływają na ogólną kompozycję zdjęcia. Jaśniejsza fota wyraźnie to uwypukla. Janet ja też oceniłem fotkę pozytywnie a to, że pozwoliłem sobie na podanie przykładu ze zwiększonym EV to tylko dlatego, że rozjaśniona wersja wydawała mi się ciekawsza. A dlaczego, to wczesnej uzasadniłem. Miło mi, że porównałaś/eś obie wersje.
Czesio miło że umiesz korzystać z Wikipedii. Co do zdjęcia to zdecydowanie twoja wersja jest do d. .. .. py. dlaczego? Juz się tłumacze. W lesie bywam prawie codziennie bo mam go pod nosem i uwierz mi że przy takiej gest winie nie ma tam tyle światła co za Twoim rozświetlonym obrazeczku. Zdjęcie autora jest naturalne i oddaje klimat. Nie zawsze trzeba wszystko w naturze poprawiać, . Co do trzech planów to się zgodzę. Co byś mi nie zarzucił ze zawsze jestem przeciwko tobie
Ale się uśmiałem, pisz dalej te bzdety, pisz bo mówią, że śmiech to zdrowie. A nawiasem mówiąc nie myślałaś kiedyś o występie w kabarecie, to takie miejsce gdzie ludzie śmieją się z tych co opowiadają bzdety. Skąd to wiem, z Wikipedii czy jak ty to nazywasz. Też mieszkam koło lasu i codziennie w nim przebywam i wiem ile tam jest światła. Buziaczki i powodzenia oczywiście na niwie kabaretowe życzę. Pa pa.
a to jeszcze ja napiszę, prawdopodobnie fotka była robiona tak mi się zdaje późnym popołudniem lub rano widać to po długich cieniach to i wiadomo światła a szczególnie w lesie wtedy za dużo nie ma jednak i emma ma rację
No nie mów, "późnym popołudniem lub rano", sprytny z ciebie chłopiec no wiesz to z tymi cieniami. No bo ja myślałem, że to południe. Ale jeśli to nie południe to diametralnie zmienia postać rzeczy mea culpa, mea maxima culpa. A emma, oczywiście - nasza kochana emma zawsze ma rację!
P. S. Emma potrzebujesz clowna do swojego kabaretu? Oczywiście nie siebie mam na myśli.
Czesław tu nie chodzi o racje. zważ że ja nigdy nie pisałam o sobie w superlatywach czy chwaliłam się swoją wiedzą. ( zapewne Twoim zdaniem mam jej mniej niż zero - spoko ) chodzi mi bardziej o sposób oceny osoby. Szczerze gdy zawitałeś na FM pomyślałam sobie " fajnie, że komuś chce się napisać tutaj coś mądrego, może w końcu FM będzie czymś więcej niż miejscem ubliżania sobie nawzajem " i strasznie mi się to gryzie wszystko. Bo z jednej strony próbujesz pokazać swoją wartość a z drugiej strony szybką ja tracisz zniżając się do poziomu osoby kompletnie bez ogłady. ( do poziomu chama ). Przyznam bez bicia, że prowokujesz mnie swoimi słowami. tak więc przepraszam za wszystkie uszczypliwości ze mojej strony. Tak do Ciebie mówię Czesław. Od dziś dla mnie tutaj nie istniejesz. Skomentuj to na swój wyrafinowany sposób.
A moim zdaniem...