Drogi kolego, wytłumacz mi co to znaczy "prześwietlone chmury", to będę wiedział czym są "nieprześwietlone chmury". Potrafisz? Na pewno tak! Trzymam kciuki.
No nie wiedziałem, że moje pytanie było tak skomplikowane i sprawiło tyle trudności. Trzymałem kciuki no niestety nie udało ci się na nie odpowiedzieć. Nie potrafisz? Ja nie prosiłem przedmówcy o definicję "prześwietlenia w fotografii" bo zapewne domyślasz się, że ja też posiadam komputer z dostępem do internetu i wiem co to jest "prześwietlenie". Ja prosiłem o wytłumaczenie mi terminu "prześwietlone chmury". Rozumiesz? Oczekiwałem od przedmówcy stwierdzenia "chmury na tej fotografii są prześwietlone ponieważ. .. .. itd. " Oczywiście nie jestem autorem tej fotki, ale może autor się wstydzi zapytać to zrobiłem to za niego. Ale chyba niepotrzebnie. (nie mam kaca, jestem trzeźwy i pisząc te słowa nic nie zażywałem). I żeby nie było "expert" do twoich fot nic nie mam.
Ja. .. .. le. Czeslaw wez przestan sie tak puszyc. Blaznujesz tu gorzej niz ja. O co tobie chodzi ? Prubujesz sie pochwalic ze masz mature no brawo fajnie. Ale co te twoje teksty wnosza w nauke fotografii ? G. .. .no. Tyle ci powiem. Bo cala wiedze ktora masz i z ktora moglbys sie podzielic z innym zaslonieta jest twoim przerosnietym mniemaniem o wlasnej wyzszosci. Drwisz z ludzi ? Spoko. Znizaj sie do poziomu ktory widac tobie jest blizszy. Sam bazgrasz definicje z wikipedii a innych sie czepiasz.
Wiedzę, że masz kompleksy a do tego jeszcze histeryzujesz, bo to już histeria i te krzyki rozpaczy (jakaś matura, jakaś nauka o fotografii) pod każdym komentarzem Czesia. No nie wiem może zazdrościsz mu czegoś. Masz kompleksy, masz. Wiesz co zrób? nie czytaj jego komentarzy, tak jakby go tu wcale nie było. A facet nie drwi z ludzi tylko chce wyciągnąć od nich kilka poprawnych sformułowań uzasadniających ich krótkie opinie. I nie broń w tym miejscu bojących się pomyśleć i użyć prostych sformułowań. I wiem, że to gówno wniesie w naukę o fotografii, ale wiele gość ciekawych problemów poruszył i nie tobie to oceniać bo ty i tak wszystko masz w d. .. e.
Nie twierdziłam nigdy, że jestem choć ciut lepsza od przysłowiowego buraka :) jeszcze nie ma takiego prawa ( może kiedyś się przyda;) ) że za głupotę będzie szubienica;) więc puki co będę sobie tu pląsać niczym kiepska baletnica czy się to komu podoba czy też nie. Do Czesława osobiście nic nie mam i być może w zły sposób próbuję o coś go poprosić więc skorzystam z tej okazji i napiszę to najprościej jak tylko potrafię. Drogi Czesławie bardzo Cię proszę nie drwij z ludzi tylko dlatego, że nie chcą myśleć. Bo głupiec też człowiek a jeśli nie masz poszanowania dla drugiej osoby to nie jesteś w niczym lepszy ode mnie. Jak na razie to się świetnie bawisz w dywagację na temat tego czy emma jest głupia czy bezdennie głupia. Uproszczę Ci sprawę. Jestem bezgranicznie głupia. :) z głupotą nie wygrasz - więc odpuść.
Wujku Dobra Rada filozofować to na uczelnię, adwokatów tu też nie potrzeba każdy potrafi obronić się sam. A swoją drogą nie ładnie a wręcz obrzydliwe jest tykać kogoś osobiście.
A moim zdaniem...