moim skromnym zdaniem mieszkam w elblągu od 1972 roku jestem obywatelem elbląga i tak się czuję od trzydziestu paru lat jako obcy byłem uczniem szkoły średniej w gdańsku i praktykę zawodową odbywałem w spółdzielni styren obecnie haniang czy fso produkował łodzie wyścigowe z sinikami johsona wanna z włókna szklanego podwójne a każdy po 80 km testowane w różnych porach żeby oczy nie bolały oczy mieszkańców na rynek krajowy produkowano czarne deski sedesowe i maskownice do telewizorów produkowano też kompletne lampy jarzeniowe biurowe i hermetyczne to był rok 1968 i mile wspominam rybki w kanałach trochę się złapało i zamieniało się na mleko z dojonej na łące żuławskiej przez gospodarza elbląg w/g mnie wyglądał ponuro odczówam wrażenie że co co było a nie jest nie pisze się w rejestr historię trzeba szanować w/g mnie w ęlblągu mieszkańcy nie czują się gospodarzami miasta ewidencyjnie jest nas 126 tysięcy a 3500 rozpieprza władze powiatu elbląskiego i miasta elbląga to mniejszość kieruje'' baranami'' po komunistycznemu ?
tak tak z bakelitu, produkowano też dolnopłuki z PCW na eksport kiedy w mieszkaniach wisiały żeliwne spłuczki typu Corona, kadłuby łodzi z włókna szklanego wykonywane były na świeżym powietrzu przez kobiety ze względu na toksyczność rozpuszczalników żywic wytrzymywały w tej pracy jeden albo dwa sezony
ewcia2251 ty chłopakiem jesteś? Piszesz "tak się czuję od trzydziestu paru lat jako obcy byłem uczniem szkoły średniej w gdańsku i praktykę zawodową odbywałem w spółdzielni".
A moim zdaniem... (od najstarszych)