dla mnie to zjęcie ma wartość edukacyjną, pokazuje bowiem jak słabą mamy achitekturę detalu // oto mały mostek, dla niektórych może i uroczy, ale fatalny w proporcjach // jak można było umieścić przyciężki dach z dachówki ceramicznej na rachitycznych słupkach, pewnie drewnianych , choć wygladają jak metalowe // cały dół jest za "lekki" w odbiorze, pewnie wytrzyma wszystkie niezbędne obciążenia, ale pod względem estetycznym to marność nad marnościami // przypominają mi się podobne konstrukcje nadwodne widziane w Niemczech, Francji - majstersztyki proporcji, wyczucia stylu, konstrukcji // albo i mostki japońskie, o charakterystycznym rysunku, drewniane, kapitalne w proporcjach // daleko nam do poziomu tego typu budowli i urządzeń nadwodnych zrealizowanych przez przedwojennych gospodarzy tych terenów // jak się ogląda przedwojenne promenady, dukty, mola, mostki, daszki - i żal, i zazdrość że tak nie potrafimy // a potem mamy liche słupki, jakie mamy, a żeby ich z irytacji ktoś nie wyrwał, to je betonem.../// żal /// amelka

A wie ktoś moze gdzie było robione to zdjecie...?

folder ogrodu? zdjęcie ostre .. dobre kontrasty, ładna zieleń i woda .. ale obiekt jest bardzo kiepską imitacją małej architektury ogrodowej .. nie będę powtarzać .. osoba wyżej bardzo dobrze oceniła jakość mostka