rzeczywiscie ten piorun wklejony i to kiepsko bo jak jest wyladowanie atmosferyczne to rozblysk jest taki jakby na raz zadzialaly lampy blyskowe aparatow wszystki osob wchodzacych na te strone, dlatego trzeba bylo rozjasnic w odpowiednich miejscach chmue. a tak w ogole to czy nie mozna bylo wziac krotkiego obiektywu i zlapac jak najszerzej ten amfiteatr, nawet z takim zakrzywieniem jakie towarzyszy takim zdjeciom.
Damian wyjaśnił wątpliwości tym linkiem, błyskawica dodana dla stworzenia ciekawszego obrazu, wszak tu pocztówek dostatek. Efekt dodany z programu graficznego to nie wklejanie czy fotomontaż, jeśli ktoś np. doda ziarna to nie mówi się o wklejaniu. Swoją drogą dzięki Damianie za zainteresowanie, a może pracujesz jako detektyw? Pozdrawiam komentatorów i wizytujących.
Jakiekolwiek sklejenie dwóch zdjęć to jest fotomontaż, a dodanie ziarna lub np.kontrastu to jest tzw.obróbka globalna uznawana nawet w national geographic.
A moim zdaniem... (od najstarszych)
najnowszych
emocje