Autor ma odlota i to nie pierwszy raz :) Nie wiem czy ma problem z właściwym postrzeganiem kolorów czy chce błysnąć czymś nowym. Przejrzałem trochę jego zdjęć i widzę nagminnie stosowaną zabawę w nienaturalne koloryzowanie fotek. Oczywiście zawsze można coś tam sobie wycudować, ale na jednej czy dwóch fotkach a tu większość cudaków. Dla mnie to przesadna maniera, która często psuje właściwy odbiór fotek.
Czepiacie się kolorów????? sugeruję obejrzeć "Łajbę", niejakiego Krzychap. .. .. to jest dopiero schizofreniczne upodobanie do nasyconych barw!
. .. .poza tym lubię tę ścieżkę do biegania. .. .
A moim zdaniem...