Mi tez się plama nie podoba, to cień słupa którego nie mogłem ominąć bo wszedłbym pod światło latarni i wielkiego wozu by nie było w całości, a nie jestem za retuszowaniem takich rzeczy. Efekt polega na tym że ciepłe kolory grają z zimnymi - to była piękna, długa, księżycowa, bezchmurna ale lekko mglista noc.
Uwielbiam takie zarzuty :D Objaśniam i tłumaczę a powtarzać nie mam zamiaru. Zdjęcie to nie prócz nieudolnego kadrowania cyfrowego nie było w żaden sposób zmieniane. Nie było ani rozjaśniane, ani kontrastowane, żadnych filtrów, zmiany kolorów - po prostu jest surowe. Jeśli nie wierzycie to mogę zaprezentować też inne surówki z tej sesji. Jeśli ktoś nie zna podstawowych technik fotografii niech po prostu komentuje politykę - tam każdy może się wypowiedzieć i na własny sposób na pewno będzie miał rację :)
Dziękuję za wszystkie komentarze, postaram się rozwiać wszelkie wątpliwości :)
Igor, ja Ci wierze. Po prostu miales szczescie za jednym zamachem znalesc sie w tym miejscu, o tej godzinie i z taka "mgielna oprawa". Sam temat zdjecia moze za bardzo nie urzeka, ale klimat i wykonanie klasuje Cie dosc wysoko wsrod fotografow. (Nie wiem, czy amatorsko, czy zawodowo?)
Miałem Szczęście, to prawda - mam nadzieję że to Szczęście które mnie tam wtedy przywiodło, nie opuści mnie za szybko. .. Jestem amatorem wychowanym na starych książkach, lustrzance ZENIT i jednym zdjęciu Jana Bułhaka.
Zdjęcie z niesamowitym klimatem, który podkreśla nocna pora i samo miejsce byłego obozu - jak dla mnie najlepsze w tym miesiacu - gratulacje dla autora - życzę zwycięstwa - moje 6.
Czółko Igor. Nie udowadniaj niczego, zawsze będą krzyczeć i stawiać zarzuty, też to przerabiałem, jak i wielu innych użytkowników. W zasadzie to każdy kto zrobił zdjęcie powyżej przeciętnego. Ode mnie 6,bo jest naprawdę udane! Pozdrowienia od kumpla z liceum. Mateusz
A moim zdaniem... (od najstarszych)
najnowszych
emocje