Temat kapitalny. Jednak nie przekonuje mnie ta fotka. Idący przechodzień ignoruje kolorową modelkę i nawet na nią nie patrzy. Wykolorowanie modelki i reszta fotki w sepii nie ma tu uzasadnienia i wydaje się być pozbawione sensu z punktu widzenia zamiarów autora (tytuł). Bardziej pasuje mi pokazanie tej scenki jako kompletnego braku zainteresowania przechodniów wyzywającymi reklamami. Nie mniej jednak fotka zasługuje na uwagę.
A moim zdaniem...