Autor chcial chyba przedstwaic mroczna przyszlosc Elblaga. .. mieszkaniec, ktory podaza do nikad. .. przed nim tylko mgla. .. ale ogolnie mi sie podoba.
Droga? jaka droga; ) Ogólnie zdjęcie mi się podoba ale fakt z tym skojarzeniem Alicji jakoś nabiera wyrazu ale tylko dla tych którzy znają tą dziurę zwaną Elblągiem. Cała niedziele spędziłam na spacerowaniu po mieście i mam przed oczami straszne obrazki w sumie żałuję że nie uwieczniłam ich na kliszy; ) O to mój obrazek z niedzieli i nie wymyślam. Godzina 18.oo pustka na ulicach pomijając auta, na przystankach starszyzna pod sklepami spotykałam samych koczujących z butelką pod pachą. Na stoku spotkałam grupę "młodzieży" która tłukła pudelki pod sklepem przy rynku. Szok. dla mnie owszem ponieważ od dwóch lat nie mieszkam już w Elblągu. Na Gwiezdej spotkałam kolejnych koczujących z butelkami i kolejną młodzież która niezbyt kulturalnie zachowywała się na przystanku i zanim doszłam do dworca spotkałam jeszcze paru staruszków szperających w śmietnikach. .. Nie mówię że w innych miastach tego nie ma ale kiedy przyjeżdżam po czasie do tego miasta to właśnie takie obrazki rzucają mi się w oczy może elblążanie już przywykli do takiego krajobrazu. Cóż przykre to bo to moje rodzinne miasto. przykre i smutne niestety. Filmy Jarka szczerze oddają klimat naszego miasta a my go tak pięknie promujemy ślicznymi fotkami. To nie jest rzeczywistość.
A moim zdaniem...