Świetna fotka, z klimatem Panie Aleksandrze. A ile w tym emocji, z każdą chwilą zmienia się natężenie światła, zmieniają się kolory nieba i otoczenia. Jest zimno, aparat na statywie, cholernie zimno, ale przez głowę przebiega ta myśl - zrobię jeszcze jedną fotkę i koniec, a potem jeszcze jedna aż zrobi się prawie ciemno i człowiek zziębnięty wraca do domu ale szczęśliwy bo warto było. Tak trzymać_pozdrawiam
A moim zdaniem... (od najstarszych)
najnowszych
emocje