Bardzo lubię te stare i opuszczone przez nowe przepisy UE miejsca. Pamiętam że kiedy w latach siedemdziesiątych tam byłem to było podobnie no może prawie podobnie. Porty nad Zalewem Wiślanym są jak wehikuł czasu i nawet zapach jest jak zabytkowe powietrze w aerozolu. He he Fotka fajna pozdro.
A moim zdaniem...