UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Czyżby nasza "wspaniała 7" (przypominam autora tego kiksa, jest nim niejaki kibic z rozumem) myślami była w Poznaniu. Może któremuś niedawny promotor zrobi niespodziankę, a może i trener F. dostanie "swoją szansę"? Czyżby trener M. uciekł z tonącego okrętu, czy też po prostu, jak każdy "normalny" czlowiek, olał Olimpię, jaj kibiców i piłkarzy, i poszedł sobie na lepsze (czytaj: tam gdzie kapusty więcej)? "Trenery" wymieniły praktycznie cały zespół, "starych" piłkarzy pożegnali i ... wyniki każdy widzi. Czas żeby twórcy tej koncepcji odpowiedzieli za swoje fantazje. Problem jest tylko jeden: współtwórca narobił smrodu i ... zszedł był z tonącego okrętu. Szkoda tylko, że tak późno.
kibic OL.E.