UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
I bardzo dobrze ! Jak likwidowano mój zakład w 1990 roku to nawet pies z kulawą nogą nie szczeknął rok " kuroniówki " a potem tułanie się po różnych prywaciarzach, stotarzach i innym dziadostwie a w tym czasie w ABB potem Alstom, dobre zarobki choinki dla dzieci i różne takie;) następnie dziesięć lat pracy za granicą ( nie było słodko ) ale było warto, teraz mam własny biznes, niezłe utrzymanie i moge pośmiać się z tych zwalnianych, zobaczcie jak to dobrze :)))