UWAGA!

[X]

Zgłaszanie opinii do moderacji

No i co z tego wynika??? Przepraszam, może trochę nie na temat, ale widzę w pełni sezon ogórkowy. Ziomki - obskoczyliśmy w postach już wszystkich malwersantów oszołomów i kombinatorów miejscowych. Oni zapewne się nie zmienią - bo trudno im się ubrać nagle w inna skórę i przybrać inna moralność. Musza wymrzeć i tyle. Szkoda tylko, że żyją w naszych czasach. Dzisiaj będąc jak zwykle na wielocypedowej przejażdżce zaświtała mi pewna myśl w mózgownicy. Nie jest to na pewno proces ustawiczny, ale czasem mi się to zdarza. Co myślicie o linii statków wycieczkowych Malbork via Krynica Morska, lub inny kurort na Mierzei Wiślanej. Rzeka Nogat to piękne miejsce, nie wspominając już pięknych zakątków Zalewu Wiślanego. Jedna mnie tylko myśl nurtuje, czy za Niemca tak linia istniała. Ale przyznam, że nigdy nie słyszałem o tym, poza oczywiście takimi faktami jak ekspresowa linią kolei wąskotorowej Gdańsk - Malbork (autentyczne) z przeprawą przez Wisłę.

AborygenMiejscowy

Anuluj