UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Chyba coś się tutaj nie zgadza: gościu pożyczył 10 lat temu 23,5 tys dolców, a po 10 LATACH (!!!) sąd nakazuje zwrócić mu kwotę, która obecnie starczyłaby na zakup jedynie 14.135,72 (po kursie pi razy oko 3,75 zł/1$). Nie dość, że jeszcze straci na odsetkach za cały ten okres to jescze nie odzyska całej pożyczonej kwoty...? Czegoś nie rozumiem... Pożyczam od np. speed'a 1000 zł, mam Go w "poszanowaniu" całe 10 latek, chociaż pożyczyłem na rok, i oddaję mu po 10 latach 7 stów na otarcie łez wacikami... Tak to jest?! Pracuję w banku i wim, ze wyroki dot. niespłacanych kredytów są wydawane na nieco innych zasadach. A może mnie kto oświeci? Czekam.
PAO