UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Jestem pełen radosci i... jednoczesnie obawy o przyszłość naszego kraju. Jednak nie odmawiałbym LPR-owi udziału w budowaniu wysokiej pozycji Polski w Unii. To nie Lepperowcy, którzy co najwyżej zaordynują kolejną blokadę mównicy, tym razem w Brukseli. Giertych i jego konfratrzy mają poważną misję do spełnienia - o ile oczywśscie nie okażą się zwyczajnymi płatnymi pachołkami Moskwy (kontynującymi tradycję XVIII-wiecznych jurgieltników), na co niestety zgodnie z tradycją endecji wyglądają!
Grzebar