UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Pewnie sie nie znam na zawiłościach prawnych, ale...wraz z narzeczonym chcemy otworzyc firme, ale nie mamy bogatych rodzicow by dali nam na rozkrecenie interesu. O kredycie nawet nie myslimy ,bo wrazie gdyby nie wyszło to samobójstwo... a składki poprostu nas przerazają. Popieram zdanie ze skladki powinny byc albo zlikwidowane, na poczatku dzielalnosci firmy, albo zminimalizowane tak by zwykly smiertelnik, ktory nie ma dosłownie nic, a chce zarobic na chleb zamiast kraść, mógł im sprostac! P.S. Moj podpis ma wskazac na absurd jaki ma miejsce w Polsce....
bezrobotna z wykszt. wyższym!