UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Historycy nie znaleźli ciemnej strony w życiu Schichau'a ani jako przedsiębiorcy, ani obywatela,a znaleźli dowody na to, że był wielkim, wspaniałym elblążaninem. Tak więc nie był on ani zwiazkowcem, ani trunkowcem, tudzież krwiopijcą. A kim był? Naprawdę wielkim człowiekiem. Natomiast argumentacji - co by nazwisko Schichaua nie "pasowało" do nazwy mostu, nie przyjmuję jako absurdalną. Przytoczę tylko takie nazwy mostów jak most Stanisława Kierbedzia, most Królowej Jadwigi, most Charlesa de Gaulla.Reasumując jestem ZA.
egzegeta