UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Stali na szosach, upominali, dawali jakieś "święte" obrazki i głosili, że "jazda samochodem po pijanemu to grzech śmiertelny". Przecież nie piszę nieprawdy... Żal tylko,że ta pijana bestia zostawiła w szoku i bólu poszkodowanych w wypadku oraz ich rodzinę. Ale to chyba niewiele obchodzi posłańców Pana B. Biskup Gocłowski w wywiadzie w dniu dzisiejszym w TVP3 stwierdził, że to "bolesne przeżycie" dla Pana Ś. To prawda. Po wypadku na pewno poprawił i teraz "szok" nie może go opuścić... Biedaczek.
Jagna