UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Nie od razu. Po drodze jeszcze były Węgry ale oni się szybko na nich poznali i wykopali z kraju. Wtedy to durny Mazowiecki ich zaprosił. Zamiast współpracować z innymi polskimi ksiazetami i królem wolał POprosic obcych o pomoc. O ironio losu!!!!!